poniedziałek, 29 lipca 2013

LEKCJA nr 11: Gminny Ośrodek Kultury w Górznie

Pierwsza odsłona "Żywych lekcji historii" za nami. Ostatnie spotkanie zorganizowaliśmy w miejscu doskonałym - spokojnym, malowniczo położonym Górznie. Film przywołał wiele wspomnień wśród publiczności. <<Do mojej kuzynki przyszła sąsiadka i pyta się: "Czy widziałaś przed chwilą te napisy w telewizji?". Moja krewna na to, że nie, bo była zajęta czymś w kuchni. Do dziś pluje sobie w brodę, że nie zobaczyła na żywo tego co zrobił prof. Hanasz.>>


O naszym spotkaniu informowały plakaty powieszone między innymi w pobliżu Gminnego Ośrodka Kultury


Wiek nie grał roli. Na spotkania z historią przyszli Ci, co mogli


Jeden z mieszkańców zachęcał prof. Hanasza do podzielenia się wrażeniami z lektury IPN-owskiej teczki, padło nawet stwierdzenie, że "tych ludzi, którzy zachowali się wtedy  [ w PRL-u - dop. Redakcja] niegodnie, trzeba napiętnować." Prof. Hanasz odpowiedział, przynajmniej dla nas, bez niespodzianek: "Nikogo napiętnować nie wolno! To niesprawiedliwe karać za sprawy tak dawne. A co do mojej teczki, to nie doczytałem jej nawet do połowy."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz